STRONA GŁÓWNA

Parafia Rzymskokatolicka pw Świętego Dominika
ul. Głowackiego 11 48-300 Nysa konto ING 11 1050 1490 1000 0022 5235 4226

77 40-93-155
nysadominik@opw.pl

NABOŻEŃSTWA MAJOWE w dni powszednie o g. 17.30

                                              w niedzielę o g. 16,00,

                                              w Jędrzychowie w piątek o g. 16,30.

 

 

 

 

 

 

 W DNIU 11 MAJA 2025 R. W NASZYM KOŚCIELE ODBYŁA SIĘ I KOMUNIA ŚWIĘTA

                                                 ŻYCZĘ ABY PAN BÓG ZAWSZE BYŁ OBECNY W  WASZYCH  SERCACH  I CODZIENNOŚCI    

                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                KS. PROBOSZCZ 

Jako chrześcijanie doskonale wiemy, że istnieje ogromne zapotrzebowanie w świecie na wzajemną miłość. Przypomina nam o tym Jezus w Wieczerniku, dając nowe prawo – prawo miłości, które jest znakiem rozpoznawczym Jego uczniów: „Daję wam przykazanie nowe, abyście się wzajemnie miłowali, tak jak Ja was umiłowałem; żebyście i wy tak się miłowali wzajemnie. Po tym wszyscy poznają, żeście uczniami moimi, jeśli będziecie się wzajemnie miłowali”. Chrześcijańska miłość bliźniego jest nie tylko znakiem rozpoznawczym, ale także znakiem jedności we wspólnocie wierzących. Stanowi nie tyle wynik poświęcenia się dla innych co raczej najgłębsze pragnienie serca i osobisty zysk dla kogoś, kto kocha. Każdy człowiek odnosi korzyść, gdy jest kochany. Jednak paradoksalnie największą korzyść odnosi ten, kto kocha innych, daje siebie. Człowiek stworzony na obraz i podobieństwo Boże nie może bowiem w pełni zrealizować samego siebie inaczej jak tylko poprzez miłość, czyli przez bezinteresowny, szczery dar z samego siebie, ze swojego życia. Chrystus dając nam „Nowe przykazanie” wzywa nas jednocześnie do tego, żeby stale na nowo żyć według niego.

 Św. Josemaria Escirva stwierdza, że „najważniejszym apostolstwem jaki chrześcijanie mogą czynić na świecie, najlepszym świadectwem wiary, jest współpracować, by wewnątrz Kościoła zawsze panował klimat autentycznej miłości”. Może warto więc zacząć od małych kroków. Może warto zacząć od małych kroków, od drobiazgów, by zobaczyć w drugim człowieku Jezusa, któremu możemy pomóc? Bez wzajemnej miłości trudno sobie wyobrazić normalne funkcjonowanie w domu, w pracy, na ulicy czy w parafii. Dlatego często szukamy miłości wokół siebie. Wokół nas jest tak wielu ludzi, również takich, o których można powiedzieć „to dobry człowiek”. Niektórzy jednak stwierdzają: „dobroć dla innych” nie zawsze jest niestety znakiem firmowych chrześcijan. Co trzeba zrobić, aby tak się stało? Jak kochać tych, których nienawidzimy z racji na wyrządzoną krzywdę, których wpisaliśmy na swoją „czarną listę”? W jaki sposób troszczyć się o to, by nasze chrześcijaństwo nie zamieniło się w pustosłowie?

Nie czekajmy z naszym wyrażaniem miłości, aż będzie za późno. Na zakończenie wsłuchajmy się w słowa Gabriela Marqueza, laureata literackiej Nagrody Nobla z 1982 roku, chorego na nowotwór złośliwy układu limfatycznego. Tak napisał w liście do swoich przyjaciół: „Jutro nie jest zagwarantowane nikomu, ani młodemu, ani staremu. Być może, że dzisiaj patrzysz po raz ostatni na tych, których kochasz. Dlatego nie zwlekaj, uczyń to dzisiaj, bo jeśli się okaże, że nie doczekasz jutra, będziesz żałował dnia, w którym zabrakło ci czasu na jeden uśmiech, na jeden pocałunek, że byłeś zbyt zajęty, by przekazać im ostatnie życzenie. Bądź zawsze blisko tych, których kochasz, mów im głośno, jak bardzo ich potrzebujesz, jak ich kochasz i bądź dla nich dobry, miej czas, aby im powiedzieć ‘jak mi przykro’, ‘przepraszam’, ‘proszę’, ‘dziękuję’ i wszystkie inne słowa miłości, jakie tylko znasz. Nikt cię nie będzie pamiętał za twoje myśli sekretne. Proś więc Pana o siłę i mądrość, abyś mógł je wyrazić. Okaż swym przyjaciołom i bliskim, jak bardzo są ci potrzebni”.

ks Leszek Smoliński

Wierzę w Kościół – katechezy o Domu Bożym dla nas cz. 129

  1. Postawić na duchowość oznacza promować i rozwijać styl życia charakterystyczny i obligatoryjny dla człowieka, który przyjął Jezusa i Jego naukę w sposób uznawany przez Kościół kierowany przez Apostołów i ich następców. Chodzi o zespół postaw (przekonań, motywacji, decyzji) pobudzanych w sercu przez Chrystusowego Ducha, który warunkuje nasze bycie Chrystusowym (por. Rz 8,9) i oznacza dążenie do tego, co w górze (por. Kol 3,1n).

    Trzeba też zauważyć rodzaj i rozumienie duchowości, na którą wskazuje bł. Jan Paweł II. Mówi o duchowości komunii i upatruje w niej uniwersalną „zasadę wychowawczą”, która czerpie inspirację z „nowego przykazania” Jezusa, wyrażonego w słowach: „abyście się wzajemnie miłowali tak, jak Ja was umiłowałem” (J 13,34). Przy tym zaznacza, że ma na myśli komunię, będącą „(…) owocem i objawieniem owej miłości, która wypływając z serca przedwiecznego Ojca, rozlewa się w nas za sprawą Ducha darowanego nam przez Jezusa (por. Rz 5,5), abyśmy wszyscy stali się ‘jednym duchem i jednym sercem’ (por. Dz 4,32)” (NMI 42). Dlatego duchowości opartej na takiej komunii nie można sprowadzać do postawy wyrażonej w słowach: kochajmy się, miłujmy się wzajemnie. Potrzeba uprzedniego zanurzenia w miłości Trójjedynego, a więc żywej więzi z Bogiem.

    Papież wyraźnie zaznacza, że duchowość komunii „to przede wszystkim spojrzenie utkwione w tajemnicy Trójcy Świętej, (…) której blask należy dostrzegać także w obliczach braci żyjących wokół nas. Duchowość komunii to także zdolność odczuwania więzi z bratem w wierze (…), co pozwala dzielić jego radości i cierpienia, odgadywać jego pragnienia i zaspokajać jego potrzeby, ofiarować mu prawdziwą i głęboką przyjaźń. Duchowość komunii to także zdolność dostrzegania w drugim człowieku przede wszystkim tego, co jest w nim pozytywne, a co należy przyjąć i cenić jako dar Boży (…). Duchowość komunii to wreszcie umiejętność «czynienia miejsca» bratu, wzajemnego «noszenia brzemion» (por. Ga 6,2) i odrzucania pokus egoizmu, które nieustannie nam zagrażają, rodząc rywalizację, bezwzględne dążenie do kariery, nieufność, zazdrość” (NMI 43).

    I właśnie takich postaw i zachowań potrzeba bardzo w czynieniu Kościoła domem: braterstwa, umiejętności słuchania, dobrej komunikacji i dialogu, świadomej i otwartej tożsamości w odniesieniu do ludzi innej wiary i światopoglądu, solidarności i współdziałania na rzecz dobra wspólnego z ludźmi dobrej woli, choćby w formie wyrazistej opcji na rzecz ubogich i konkretnych programów prorodzinnych.

     bp Andrzej Czaja

  •                    Nowy rok duszpasterski - przeżywany pod hasłem
  • „PIELGRZYMI NADZIEI”.         
  • 1 grudnia 2024 roku w Kościele w Polsce rozpoczyna się nowy rok duszpasterski pod hasłem „Pielgrzymi Nadziei”.
    W Roku Jubileuszowym zapraszamy Państwa do wyjątkowej pielgrzymki. Przez pierwsze miesiące roku towarzyszyć nam będą „Pielgrzymi Nadziei” Nowego Testamentu, święci naszych czasów. Kolejne miesiące będą konkretnymi podpowiedziami jak wyruszyć w drogę i samemu stać się „pielgrzymem nadziei” we współczesnym świecie.
    Zapraszamy do wspólnego pielgrzymowania.
                       

                                          „PIELGRZYMI NADZIEI”

                                                                                                                                               (kliknij aby rozwinąć)